reklama

Wulgarne napisy na Teofilowie. Mieszkańcy są oburzeni [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: TuŁódź.pl

Wulgarne napisy na Teofilowie. Mieszkańcy są oburzeni [zdjęcia] - Zdjęcie główne

Zniszczono elewację trzech budynków na jednej z ulic na Teofilowie. W sprawę została zaangażowana policja. | foto TuŁódź.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Zniszczono elewację trzech budynków na jednej z ulic na Teofilowie. W sprawę została zaangażowana policja.
reklama

Wulgarne i nieprzyzwoite napisy na blokach przy ulicy Rojnej, pojawiły się dziś, 27 kwietnia w godzinach porannych. Na elewacji budynku, w którym mieści się osiedlowa biblioteka oraz placówka dla dzieci powstało graffiti, które zawiera niecenzuralne zwroty i obraźliwe zwroty kierowane do nieznajomej kobiety. Napisy są tak nieprzyzwoite, że nawet nie możemy ich przytoczyć.

Od rana przy zniszczonym bloku pojawia się sporo gapiów, którzy fotografują „dzieło” nieznanego sprawcy.  Wulgarne graffiti zawiera napis, który sugeruje, że wandal przeżywa zawód miłosny. Właściciele placówki, która znajduje się w budynku ze zniszczona elewacją mówią wprost: nie tak się załatwia takie sprawy.

- Jesteśmy zniesmaczeni sposobem w jaki "dorosły" człowiek załatwia swoje prywatne sprawy. Swoje zawody miłosne powinno się załatwiać na prywatnym gruncie. Poinformowaliśmy o sprawie policję i administrację budynku.  Zarówno my, Rodzice jak i dzieci nie mamy żadnych zarzutów do pracy naszej Kochanej Cioci.

- mówią dla portalu TuLodz.pl właściciele placówki, która mieści się w zdewastowanym budynku

Takim zachowaniem jest oburzone także kierownictwo Filii Biblioteki Miejskiej, które także zgłosiło do zarządcy budynku zaistniałą sytuację. 

Wulgarne napisy na budynku biblioteki na Teofilowie

Łącznie powstały trzy niekulturalne napisy, na trzech blokach. Mieszkańcy, rodzice i współpracownicy kobiety są oburzeni tym, co się stało, i stają w obronie kobiety.

- Jesteśmy oburzeni tą sytuacją, tym bardziej, że nasze dzieci uwielbiają swoją "ciocię". Trzymamy kciuki, że zostanie to jak najszybciej zamazane, możemy nawet sami to zrobić, bo takie napisy to coś niedopuszczalnego. 

- mówią rodzice dzieci, które uczęszczają do placówki, w której pracuje kobieta.

W sprawę została zaangażowana policja, a spółdzielnia mieszkaniowa zamierza złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczeniu, w sprawie nanoszenia napisów bez zgody właściciela na elewację budynku.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama