Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym ze sklepów na terenie Zgierza. Policjant z Łodzi jeszcze przed wejściem zauważył mężczyznę, który w pośpiechu opuszczał budynek. Po chwili okazało się, jaki był tego powód - tuż za wychodzącym wybiegła ekspedientka, która krzyczała, żeby się zatrzymał. Ten jednak nie reagował.
Wezwał wsparcie
Policjant natychmiast pobiegł za mężczyzną i go zatrzymał. Następnie zadzwonił do dyżurnego zgierskiej jednostki policji i poprosił o wsparcie miejscowego patrolu. Złodziejem okazał się 46-latek.
- Mężczyzna próbował wynieść ze sklepu artykuły spożywcze - informuje kom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza sprawca kradzieży nie uniknie kary.
Komentarze (0)